Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

27 june 2023

Oda

Obietnico! Ty nad poziomy wylatuj
bez granic, środków i końca!
Radosna, W uszach dzwoniąca
i przykład dająca światu.
Jesteś jak z rękawa atut
przy każdej wyborczej urnie!
.
Wyżej i dalej - powtórnie
potyrzebującym składana.
Przyznana - oczekiwana
jesteś jak już wypłacona!
Wątpiących umiesz przekonać,
że mamy wzrost gospodarczy.
.
Dla wszystkich jednak nie starczy.
.
Podziałów żadnych nie zmieniasz,
lecz wielu krytyków z cienia
będzie tobą zachwyconych
mimo swych próśb niespełnionych
będą próbować uwierzyć,
że im się nic nie należy!
.
Mając już za sobą życie,
nie będą nieprzyzwoicie
naciskać ani wybrzydzać,
gdy radość dziecięcą widać,
a starym niewiele trzeba.
Wiedzą - sprzeciw nic im nie da!
Nie chcą systemu obarczyć.
.
Dla wszyskich zawsze nie starczy.
.
To rzeczywistość dzisiejsza.
Wielkości twej nie umniejsza
postępująca miażdżyca,
margines oraz ulica.
Lud wielbić chce obietnice,
co słońcem są w polityce!!!
I chwała... najwyższa chwała
tej, która dzisiaj padała!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1