Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

7 november 2011

Świętujemy

Na herbatkę po obiedzie przyjdźcie  do nas, proszę!
Pomilczymy sobie wspólnie. Policzymy grosze
jakie jeszcze nam zostały po licznych wydatkach.
Nasze zdjęcia obejrzymy na głównych okładkach.

Na herbatkę po obiedzie - nie na bunga-bunga,
żeby troszeczkę posiedzieć. Popatrzeć w Samsunga
i wspominać jak to było, gdy nas oszukano,
kiedy już przed losowaniem rozdano wygraną.

Cukier damy "na prikusku", albo "na prilizku".
Wypijemy za głupotę w naszym środowisku.
Za to, że grał każdy sobie. Nie - do jednej bramki
i że każdy tylko siebie - chciał oprawiać w ramki.

Na herbatkę po obiedzie, (póki nie wystygła),
zamierzają także zajrzeć okropne straszydła,
które się herbatek boją jak święconej wody.
Cóż, sposób picia herbatki wciąż dzieli narody.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1