Marek Gajowniczek, 13 november 2022
Przegrzewają się lufy
I fruwają pancerze.
Zwożą z wojny do huty
Gąsienice i wieże,
.
Lecz piec w hucie jest zimny.
Nie ma czym go rozpalić.
Pakiet sankcji jest winny -
Węgla nie dostarczali.
.
Gaz wyleciał w powietrze
Z rozrzuconych rur po dnie.
Nie ma mowy o wietrze
I wygasły koksownie.
.
W Związku Węgla i Stali
Nie zdołali nic pomóc.
Na klimat narzekali -
Rośnie wciąż kupa złomu.
.
Chłodno, głodno i ciemno.
Nocą słychać rdzy zgrzyty.
Na niszczącą wzajemność
Czekają kompozyty.
.
Silnik czeka na wodór
Albo na woltaikę.
Śladów węglowych odór
Zbeszcześcił Bazylikę.
.
Ginie cywilizacja
Stali, węgla i pary.
Najazd i okupacja
Rodzą piekła koszmary.
Marek Gajowniczek, 12 november 2022
Daleko, daleko,
gdzie kraj jest zrujnowany,
a jednak mimo to,
ludzie pragną w nim żyć
na brzegu morza łez
i krzywd niezapomnianych
mniej istotne jest mieć,
a ważniejsze jest być!
To powszechna postawa -
być wśród swoich, w rodzinie,
gdzie heroizm i sława -
należne Ukrainie
każą wierzyć, że ziemia
im rozkwitnie z popiołów.
Chcą wojny zakończenia...
i usiądą do stołu!
.
A obok - niedaleko
i już znacznie nam bliżej
dyskutują z bezpieką,
że się przemoc wyliże
jeśli jej się nie zetrze
gdzieś w przepastne otchłanie -
zgromadzi siły lepsze.
Przeciw nam znów powstanie!
Wygrać wojnę - przegrać pokój?
Jest i dla nas solą w oku.
Cichną pieśni o sokołach.
W mediach: "Jedźmy! Nikt nie woła"
Powtarzają, że minęła
passa, która Chersoń więła.
.
A na szali - ludzie losy,
pieniądz i wyborcze głosy,
długi oraz ciężkie straty,
mocarstwa i nikt poza tym.
Świata geopolityczna przyszłość,
gdyby z rozmów nic nie wyszło.
Już opinii sondowanie,
twierdzi, że po nas zostanie,
kiedy chwila ta przeminie
tylko - Sława Ukrainie!
Marek Gajowniczek, 11 november 2022
Czy ktoś przypuszczał, że Persowie
po tysiącleciach wyjdą z ram
i starożytną swą opowieść
realnych gróźb przeniosą nam.
.
Podobnie jak Karaimowie -
zaginione plemię semickie
próbują we współczesnej dobie
wskrzesić legenty atlantyckie.
.
Szukano śladów Atlantydy -
jej zapomnianych możliwości.
W nich polityczne Światowidy
widziały szansę dla ludzkości.
.
W drodze do źródeł, do korzeni
i w powrocie do świata mroku
cywilizację chciano zmienić
w nadziei kwantowego skoku.
.
Przez czas i przestrzeń wirtualną,
w której świadomość nasza zginie,
lecz chwilę wybrano fatalną -
źle rozpoczętą w Ukrainie.
.
Nowa sztuczna inteligencja
nie myśli tak, jak człowiek chce
w swych mocarstwowych preferencjach,
gubi się jak w wojennej mgle.
.
Narzędziem wojny tylko bywa.
Reaguje na ruch powieki.
Z przymrużeniem w ludzkich porywach -
skok jej jest czasem za daleki!
Marek Gajowniczek, 11 november 2022
Las białego nad czerwonym
Ruszył, niosąc w nasze strony
Śpiew rozbudzonego ducha,
A świat patrzy, a świat słucha,
Śle na wojenne rubieże.
W pomoc ufa. Przykład bierze.
.
Las sztandarów złu naprzeciw.
Na ramionach małe dzieci,
Które znalazły ochronę
Tam, gdzie białe i czerwone
Już nie stoi poruszone.
Ale siłą prze na wschód
A w niej Naród, wiara w cud
.
Niepodległości - Pokoju,
Ciszy po zwycięstwach w boju
O państwowość niezawisłą
Aż po kresy... hen, za Wisłą
I w domu przez nas bronionym,
W kórym białe nad czerwonym
Powiewa dumnie na wietrze
W śpiewie : "Nie zginęła jeszcze!!!"
Marek Gajowniczek, 10 november 2022
Człowiek o zdrowiu krytycznym
staje się apolityczny
i w obłędnej filozofii
troski swe próbuje topić,
a jego sarkazm zgryźliwy
jest być może zaraźliwym.
.
A na świecie - spowolnienie,
"pieredyszka", wyciszenie.
Kampania tylko w salonach
wzmożona i rozpalona
podnosząca nam ciśnienie
przed zimowym ochłodzeniem.
.
Jutro - nieprzewidywalne,
wplątane w programy zdalne
trudne jest do przyswojenia
i nastroje ciągle zmienia
od zapału do niechęci.
Starość na swój sposób święci
Marsz śledzony na ekranie,
jeśli w dobrym stanie wstanie
i raz jeszcze wygra z losem -
Hymn zaśpiewa... drżącym głosem.
Marek Gajowniczek, 8 november 2022
Pierwsze ciemności, jeszcze nie egipskie,
a oszczędności tłumaczą mrok.
Uliczne koty czarne są wszystkie,
a przy ekranach gęstnieje tłok.
.
Kryzys na okna spuścił zasłony
i perspektywę zamazał czernią.
Jedynie księżyc zadowolony
do sennych domów wciska się pełnią.
.
I szuka z halo, gdzie świeczki palą
ci, co się w metrze schowali.
Jedni się żalą, a inni chwalą,
żeśmy część prądu oddali.
.
Nie czas narzekać. Każdy doczekał
ciemności i chłodów fali.
Rozgrzewa sercem człowiek - człowieka,
gdy blackout diabli nadali.
Marek Gajowniczek, 8 november 2022
Wojna!
O rekonstrukcję świata!
Wojna!
Najazd. Obrona. Atak!
Wojna!
Specjalna Operacja!
Wojna!
Zbrodni nowelizacja.
.
Wojna!
Odważny skok kwantowy
Wojna!
Lot z drabin atomowych.
Wojna!
Drony. Hipersonika.
Wojna!
Bezradna polityka.
.
Wojna!
To pierwszy krok do zgody!
Wojna!
Kontynentu i Wody
Wojna!
Krótsza droga na przestrzał
Wojna!
Do ziemi i w powietrza!
.
Wojna!
Twój poznawczy dysonans.
Wojna!
Nic, nigdy bez nas o nas!
Wojna!
Leży w ludzkiej naturze.
Wojna!
O mocniej, szybciej, dłużej...
Wojna!
Energii światu brak?.
Wojna!
Już trwa!
Good Luck!!!
Marek Gajowniczek, 4 november 2022
Pewnie Rosja zimą w kącie nie usiedzi.
Ataki nie miną. Martwią się sąsiedzi.
Możliwe, że będą akcje hybrydowe
z fałszywą legendą techniki cyfrowej,
że humanitarne są jej przedsięwzięcia.
.
Pomoże migrantom sposób drutów cięcia
i drzew powalania w graniczne zasieki
po lekcjach ślizgania przez zmarznięte cieki.
Cichcem przemykania po lodzie Gołdapi,
gdy się zaszroniona kamera zagapi.
.
Różnie to być może, lecz strzec granic trzeba.
Mogą bezowocnie słupami kolebać,
jeśli z naszej strony nikt im nie pomoże,
zwłaszcza opozycja, gdy mróz ściśnie srożej!
Obrócą się mosty w przekopie mierzei.
Przemyt w sposób prosty pozbawią nadziei!
Nie musimy prosić nikogo o zgodę,
a i wówczas Obwód stanie się obwodem.
Marek Gajowniczek, 4 november 2022
Praca górnika jest trudna.
Niełatwa jest reportera
Nie można ich jednak równać
z pracą nocnego portiera,
jeśli od stycznia do grudnia
na tamten świat się wybiera.
.
Kredyty są hipoteczne,
a żaden dług nie jest lekki.
Bardziej niż życie są wieczne
spłaty i raty, odsetki.
Każdy czternastkę otrzymał,
lecz żyć z nią łatwiej nie będzie,
jeśli się a long utrzyma -
minister na swym urzędzie.
.
Ciężka jest praca górnika.
Niełatwa jest praca stoczniowca,
a senioralna polityka
wymaga tylko fachowca.
Nie po to zmian poprzedniczkę
do Unii wysłano z kraju,
by teraz grać pod publiczkę,
gdy ciągnie dusza do raju.
.
Wciąż nie wie jak ma wybierać
górnik Wincenty Kalemba.
Słowo go w gardle uwiera
w końcu je złością zmełł w zebach.
Niewielu jest bezrobotnych.
Wskaźniki są rekordowe,
a on jest stale markotny.
Pewnie jest chory na głowę!
Marek Gajowniczek, 4 november 2022
Darmowy listopad???
LIstopad darmowy?
Nie tańszy - ulgowy,
lecz bezbiletowy?
.
Dla masy bez kasy
w rządowej pomocy -
listpad darmowy
i we dnie i w nocy!
.
Nie ma co narzekać
gdy zapowiedź pada!
Darmocha nas czeka
tego listopada!!!
.
Już otwartym tekstem
pisz węglem na murze:
Nie jest łatwym gestem
darmocha w kulturze!
.