Marek Gajowniczek, 19 february 2022
Dudni Dudley za oknami.
Dutnią ciągle media
O tym, co się stanie z nami?
Dramat czy komedia?
.
Nie jesteśmy całkiem sami,
Choć tak się wydaje.
Rosja rzuca kamieniami.
Dudnić nie przestaje.
.
Dudnią pod gąsienicami
Step i Dzikie Pola.
Idzie wiosna z roztopami.
Czeka wiosny Polak!
.
Wiatr po świecie drzewa gniecie,
Nawet silne łamie.
Przepowiadając poecie
Polityczną zamieć.
Marek Gajowniczek, 18 february 2022
A gdzie jest ta wojna niedoszła?
Była tu wczoraj i w świat poszła.
Moczy gdzieś nogi w Pacyfiku.
Straszyła nas... i już po krzyku.
Kosztować kogoś mogła drożej.
Zawsze powrócić jeszcze może,
A bywa wciąż nieobliczalna
I ta - światowa i lokalna.
.
Jak wirus ma fale porywów
O cudze ziemie - strefy wpływów
I przekonanie w polityce,
Że może przesuwać granice
Nie tylko palcem na swej mapie.
Lecz poszła cztery mile za piec,
Z nadzieją, że z lepszym wynikiem
Postraszy teraz Amerykę.
Marek Gajowniczek, 18 february 2022
Za siódmym morzem, siódmą rzeką,
Za siódmą górą - niedaleko
Tajemne dobroczyńców moce
Znalazły magię " Siedmiu Procent"
.
W krainie złego i dobrego
Te siedem procent Bóg wie czego,
Nieokreśloną wartość miało -
Znaczącą, albo bardzo małą.
.
Sięgnijmy do decyzji tła:
"Trzeba dać temu, który ma!"
I się opierał trudnym czasom.
Lepiej dać jemu, niż golasom!
.
Wiedzą dokładnie dobrodzieje,
Że głodny pewnie wszystko przeje,
A syty w coś zainwestuje
To, czego biedak nie odczuje.
.
Procenty zawsze są bajkowe.
Wysokie - uderzją w głowę
I mieszają umysłu Ład
Na jakim miał się kręcić świat!
.
Wirować od bandy do bandy
W oparach magii propagandy
Wymuszać uległość i zgodę
Ucisku Mocarstw nad Narodem.
.
Według ekonomicznych ocen
Elity - mniej niż siedmiu procent
To właściciele Matki Ziemi
I nie ma siły by to zmienić!
.
Pozostał kryzys i hybryda,
lecz o tym cisza... bo się wyda!
Marek Gajowniczek, 17 february 2022
Kołysanie. Usypianie.
Naciskamie i cofanie.
Można z walcem tańczyć walca?
Między drzwi nie wkładaj palca!
.
Choć prześwity kuszą luzem,
Z tyłu Niemiec wraz z Francuzem
Podpierają ile siły
To, co wichry uchyliły.
.
Fale nadal są sztormowe,
A Unia na odbudowę
Nie chce dać eurocenta.
Z kontynentu jest kontenta!
.
Wielki bufor oceanu
Rekonstrukcję śmiałych planów
Wymusił rozkołysaniem -
Przypływem i odpływaniem.
.
Kołysanka... kołysanka
Od wieczora do poranka.
Emocjami gra przedwiośnie -
Naprzemiennie, ciszej - głośniej!
Marek Gajowniczek, 15 february 2022
Po kilku dekadach spokojnych,
Pytanie o to - Czy chcą wojny?
Nie tylko nietaktem by było,
Ale by wielu oburzyło,
.
Że to prowokacja - nie nietakt.
Nie zapytał żaden poeta
I nikt dziś nie chce pytać matek
Ani tymbardziej, na dodatek
Leżących pod lasem żołnierzy!
.
Poetom nikt by nie uwierzył,
Że po prostu pragną spokoju,
Gdy świat szykuje się do boju
I nieustannie najazd ćwiczy.
Z historią mało kto się liczy,
.
Chociaż tak często się powtarza
Tych pytań nikt nie zauważa,
Co niepokojem dręczą sny:
Хотят ли русские войны?
Marek Gajowniczek, 15 february 2022
Tnie białą pianę fal kipieli
Samotny okręt obcej flagi.
Ostrzega tych, co wpłynąć chcieli,
Ale zbrakło im odwagi.
.
Czeka Odessa - port ostatni,
Aż wrzeć przestaną wichry wojny
I poluzują więzy matni
Otaczający miasto zbrojni.
.
Samotny maszt na czarnej toni
Śledzi porywy krymskich burz.
Misto uprzedzi - nie obroni,
A burza tu się zbiera już...
.
Grad spadł na skały Ajudahu,
Na maskowane Iskandery.
Po falach poszedł powiew strachu.
Kazano mocniej trzymać stery.
.
Nie ma poezji w burz obrazie
Dopóki jest aura zła.
Pozorny spokój jest narazie,
A w głębinie napięcie trwa.
Marek Gajowniczek, 13 february 2022
O wojnie mówią politycy,
Jasnowidzący i rzecznicy,
A ci, co wojnę lepiej znają,
W mediach się nie wypowiadają.
.
Sposób reakcji i obrony
Jest i być musi utajniony,
Lecz kto zdąży otworzyć oczy,
gdy nagły rozbłysk nas zaskoczy?
.
Wiemy - co nagle to po diable,
Ale krezusy i notable
Mają swoje głębokie schrony,
A kto z nas będzie ostrzeżony?
.
Rozejrzyj się po okolicy
W wejściu do metra lub piwnicy,
A tam, gdzie kładziesz się do snu
popatrz - czy jest bezpiecznie tu?
.
Lecz się obawą nie zadręczaj.
Wojna lokalna i zastępcza
Nie może mieć tak wielkiej skali,
by nagły atak świat rozwalił.
.
I na to wysunięte flanki
Liczą spokojne, jak baranki,
Lecz warto mieć gotowy plan
Na pokaz sił, groźby i szpan!
.
Dziwne meandry polityki
Nie mogą dopuścić paniki
I całkowicie Naród zwiodą,
Gdy można mądrym być przed szkodą!
Marek Gajowniczek, 6 february 2022
Mistrz kierownicy ucieka.
Choć droga jest przed nim daleka,
wspiera go cała Kanada,
bo system ucisku upada!
.
Kolosy silne, drogowe -
trucki, ciągniki siodłowe
zablokowały Ottawę
i protest jest teraz prawem.
.
Zepchnąć go nikt nie ma siły.
Klaksony głośno trąbiły
o odbieranej wolności -
powrocie do normalności.
.
Inni na świecie truckerzy
słyszą, że jechać należy.
Wzywają przez CBS:
Połóżmy szaleństwu kres!
.
Na świecie TiR-ów kierowcy -
w większości Easy Rajdowcy
jadą po wolność człowieka.
Mistrz kierownicy ucieka!
Marek Gajowniczek, 6 february 2022
Kilku dość znaczących gości
chce powrócić do przeszłości -
Techeranu oraz Jałty
i od Polski odciąć Bałtyk.
.
Naśladują dawne dzieje,
a świat się od zbrojeń chwieje.
Ribbentropy, Mołotowy
znów przychodzą im do głowy.
.
Marzy im się powrót do carstw
i ma to być "Koncert Mocarstw"
grą na wielu fortepianach.
Siła jest demonstrowana.
.
Czołgi i rakiet moduły
prężą przed sobą muskuły.
siłą dobrego i złego.
Brak im Konia Trojańskiego.
.
Nie zastąpi go Hybryda.
Mętlik na nic się nie przydał
ani pandemia zarazy.
Wojna czeka na rozkazy!
.
Drżą batuty dyrygentom
nad partyturą zamkniętą.
Palce są już na klawiszach.
Ludziom w uszach dzwoni cisza.
.
A z tyłu - za kulisami
wielcy, znani i nieznani -
dyplomacja, polityka
licytują koszt guzika.
.
Wszyscy biegli w swoim fachu
myślą o drugim Monachium,
i nadmiar wzajemnej złości
już rozchodzi się po kości.
Marek Gajowniczek, 6 february 2022
Jutro idziemy do kina.
Tak ta opowieść się zaczyna.
Jej ogladalność jest wysoka,
A lęk - jak w filmie u Hitchcocka.
.
Zaczyna się trzęsieniem ziemi.
Rosnącym grzechotem gasienic
Wciąż gromadzonych przy granicy.
Strach gwarantują politycy.
.
Widz przewiduje różne opcje,
A najważniejsze są emocje,
Przy stałym wzroście zagrożenia
Ma być element zaskoczenia.
.
Już pokaz sił rozkręca akcje,
A nieustanne prowokacje
Nerwowy dreszczyk sieją w kinie.
Kto się obroni, a kto zginie?
.
To tylko film! Fikcja! Fabuła!
Napięta w myślach struna czuła
I obraz grozy na ekranie
Budzący serca kołatanie.
.
Jutro idziemy... Przeżyć chcemy!
Zapominamy, chociaż wiemy,
Że bardzo wiele filmów kina
Już rzeczywistość przypomina!