16 september 2012
sklep akermański
na łóżkach w porannej drzemce towary
sprzedawca w nieokreślonym wieku
raczej nie stary
prowadzi rozmowę na dwa telefony
wskazuje palcem na bierz co chcesz
czuj się obsłużony
zapachem wschodniej kultury materialnej
odpływającą nadzieją
na koszulę do marynarki czarnej
w rozmiarze XXL
porzuć wszelkie drobne wędrowcze
oto cel
podróż za jeden uśmiech bez wizy
nabierz odwagi obierz kurs
walut
na spirytus i dalej jeszcze
na fajki bez akcyzy