Wieśniak M, 28 april 2012
wiosna tka na krosnach
żółć wplatając w zielenie
śnieży płatkami jabłoni
czerwieni wiśnią zamiennie
upajam się ciszą a przecież
nie ma jej pośród łąki
na trąbkach brać ptasia szemrze
a w tle na fagocie bąki
wiatr ciepły lekko z zachodu
tajemnic odsłania story
kończę
lecę po piwo
uprzejmie państwa- sorry
Wieśniak M, 27 april 2012
dziura w moście
a tu goście
tuż po poście
ciągną aż ze stolicy
na pierogi ze stolnicy
na barszcze i pasztety
a ja nie mogę radośnie powitać
niestety
Wieśniak M, 27 april 2012
czytam pana już od gówien gówna
czy się od tego poziomem zrównam
wyślizgując spod buta oponentów
o innej konsystencji
innego temperamentu
Wieśniak M, 26 april 2012
skąpany w słońcu drewniany dom stał
a wiatr na rynnie g moll melodie grał
okna echem muzykę odbijały
z nutą pełną żalu że z drewna nie biały
tym samym wzbudzając w domku pewien lęk
że nie wymarzony w tym tkwił lęku sęk
"mały biały domek a w nim ja i ty"
dom drewniany słucha słucha pan i psy...
Wieśniak M, 26 april 2012
poczekaj niech ci się przyśni
jak weszli oknem i wyszli
wynieśli na butach ciszę
twierdzę że już nie moja
słyszę
chrzęst pamiątek pod butami
cóż że pokój
teraz taki obcy
pozostał
z nami
Wieśniak M, 25 april 2012
zajebisty wiersz wysiadł na pętli
wytoczył się w oparach chwały
nie to nie ten tutaj
tamten był biały
i miał wyjechaną postać
zszedłem z drogi
by po uszach nie dostać
z opuszczoną przyłbicą
bo jakby mnie rozpoznał
czy co...
przeszedł obok
wprost w ramiona kobiety
została twórcza atmosfera
i ten zapach
to chyba skarpety
Wieśniak M, 25 april 2012
użyje na nieużytkach
utytłam nagie ciało w żółcie i szkarłaty
napcham uszy poszumem aż mnie przytka
na łąkach samosianych pod dopłaty
Wieśniak M, 24 april 2012
w stronę światła - ekfraza trzech de
za szybko niecelnie teraz już wiem
wywalić rozum
włączyć funkcje rem
napisać wiersz co odda istotę
(a śmiać się można po cichutku potem)
a oto wiersz!
forma może krótka
lecz po co pogrążać
wielosłowiem w smutkach?:
"na wiele projektów
czasu nie stało
nie całkiem odszedł
drzewo zostało"
Wieśniak M, 24 april 2012
piszą coraz to sympatyczniej
będąc ozdobą każdego iwentu
panowie i panie wszelakiego
atramentu
Wieśniak M, 22 april 2012
na ulicach wymazanych
długie brody w sepii
może wciąż tam są
tylko jesteśmy ślepi
przetaczają dorożki
po kocich łbach
z zagadkowym uśmiechem
w oczach gdzie strach
nie zagościł
może tam jeszcze są
wszystko byłoby
prostsze