Poetry

Wieśniak M


Wieśniak M

Wieśniak M, 25 january 2012

z punktu widzenia szowinistycznej męskiej świni

dobiegłem samotnie do bieguna
płynąc  wpław pierwsze kilometry

zużyłem dwie pary butów czepek
trzy swetry

zatknęłem na finiszu naszą sporą flagę

pusto
głucho dookoła
wiatr zwraca uwagę


number of comments: 23 | rating: 16 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 23 january 2012

za gad nie nie

to nienormalne
zostać wariatem
w średnim wieku
z widokami
na brak perspektyw


number of comments: 24 | rating: 19 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 22 january 2012

o nietrzymaniu za rękę

opowiedz mi o włosach mamy
każdy szczegół
podobieństwa
jak wystała dla mnie  pomarańcze
o tym zdjęciu w kapeluszu
i szaleństwach
chcę usłyszeć jak spała na hamlecie
jakim gestem odganiała owady

wiesz
zamykam oczy 
aby sobie wszystko przypomnieć
nie daję rady


number of comments: 36 | rating: 19 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 21 january 2012

stary pies

leży na wycieraczce

oddaje reszki ciepła
ufnie spoglądając
w stronę drzwi

nie mogę tam wejść

klucz grzęźnie
w gardle
każe sobie
słono płacić


number of comments: 41 | rating: 26 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 20 january 2012

babcia sabinka

przyszedł rachunek za prąd
dwa złote
zdziwiona że nie pamięta
nic jasnego na tę kwotę
oddycha niespokojnie
nie dowierza gestem
zasmucona obraca papiery
z szelestem

może samo się zapaliło na chwilę
gdyśmy spali?
tyleśmy pieniędzy 
bez pożytku nijakiego 
zmarnowali...


number of comments: 22 | rating: 19 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 19 january 2012

b - 36

zatrzymał na dłużej

wezwana erka 
wprowadziła dalsze utrudnienia

strażnik miejski odjechał
pospiesznie do dalszych
obowiązków


number of comments: 32 | rating: 20 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 18 january 2012

kolejnyśtam

występuje okazjonalnie
pod postacią wiersza

samotnie w gromadzie

                                      ostatnia
pierwsza

układna  paskudna
mile  źle widziana
poranna wieczorna
błyskotliwa wystękana
jesienna wojenna
uzależniona
wiosenna radosna
niedokończona
tezą twierdzeniem
ideą banałem

myśl

co się po słowach
nie obleka ciałem


number of comments: 19 | rating: 18 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 16 january 2012

idę

przewietrzyć ubranie
nie mogłem patrzyć na nie
jak się męczy
na wieszaku w szafie

nie potrafię
znaleźć innego wytłumaczenia
dla przemieszczenia
własnego nad rzekę

jestem człowiekiem
nic mi się nie stanie
ale 
zdejmę przed wejściem
może ktoś rzuci okiem na nie?


number of comments: 13 | rating: 12 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 15 january 2012

w warszawie

bezlik bazylik
tworzy
architekturę

w niej 
każdy bazyliszek
mieszka
bez strachu
że ktoś się obejrzy


[drogiej Istar]


number of comments: 22 | rating: 15 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 14 january 2012

prężyna

się pręży
na materacyku
wygina pręgi
których ma bez liku
napręża górę wypręża dół
a ja się odprężam
i sprężam
po pół


number of comments: 14 | rating: 11 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1