Poetry

Kasiaballou vel Taki Tytoń


older other poems newer

21 july 2015

kołowrotek

a kolorowe szkiełka imitowały witraże. patrzyłam ze środka 
piaskowego zamczyska. świat wydawał się układanką 
w kalejdoskopie szczęśliwych zrządzeń losu. nie musiałam ubarwiać 
każdego dnia bez ciebie. wierzyłam że zjawa z przeszłości
która straszy bezdomną miłością utkaną z babiego lata ma moc
rozpinania tęczy żebyś mógł sięgnąć baszty. u bram nikt nie zawołał
 
a budowla runęła pod naporem fali. zniknęła ostoja 
dla wielobarwnej puenty bo kolorowe szkiełka tylko imitowały witraże 
przez które patrzyłam na pusty dziedziniec. nie było świata 
z kalejdoskopu tylko czarno-biały obraz po przypływie
który odbiera szczęśliwe zakończenia.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1