10 august 2015
Do podusi :)
za trzecią górą gdzieś w ciemnym lesie
zamieszkał skrzacik co Jankiem zwie się
kiedyś był drwalem siekierką machał
chciał dom budować lecz zleciał z dachu
mówiła sowa że spadł z wrażenia
kiedy wypatrzył ów cud marzenie
włosy anielskie twarz malowana
myślał że nimfa no leśna dama
lecz kiedy w oczy spojrzał dziewczynie
coś nim szarpnęło i po drabinie
runął jak długi wnet stał się mały
czary prawdziwe no nie do wiary
co miała w oczach ta białogłowa
nie wie ni zając ni wilk ni sowa
od tamtej pory stał się odludkiem
kto by tam zechciał być z krasnoludkiem
lecz nie wie Janek że w zagajniku
jest mała norka po lisim smyku
w niej pomieszkuje polna mysz szara
kiedyś dziewczyna lecz jako mała
wpadła w odmęty złego wodnika
ten się oświadcza dziewczyna czmycha
łotr za ucieczkę czar na nią rzucił
i jasne liczko w mychę obrócił
sowa co w gwiazdy często zagląda
dziób tylko marszczy gdy ją oglądam
nasuwa mi się takie pytanie
czy się spotkają i co się stanie
bajka nerwowa w mocnych rumieńcach
trzymajcie kciuki za tych odmieńców