Poetry

Kasiaballou vel Taki Tytoń


older other poems newer

15 august 2015

szeregowiec

był taki moment że ciągnęły się za mną bataliony 
chociaż nie pobudzałam werbli. były takie chwile 
ale szeregi same podnosiły larum. dla ciebie 
 
porzuciłam armię zdjęłam materię ze sztandaru
i zaszyłam się na tyłach. do dzisiaj
echo niesie odgłosy szturmów 
ale to nie ja wzniecałam bitwy. wojny wybuchają
i przestawiają rączym pióropuszom w lotkach. 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1