Poetry

piórko


older other poems newer

26 may 2016

ucieczka w zielone bajki



którędy teraz
w myślach wstydliwe cienie
czemu nie
dzisiaj tryskam zielenią letniej sukienki
ale teraz nie ona moją ozdobą
 
zapomniany uśmiech
zwariowałam bo chwytam motylki
i woń rozgrzanego ciała
 
dziś każde słowo pachnie wanilią
 
czasami myślę że jesteś kotem
gdy ciepłem gościsz na moich kolanach
 
potrafimy się dotykać
róbmy to bez końca






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1