Poetry

Istar


older other poems newer

12 june 2012

wybieram się

drozdy szczepią gniazda przed odlotem
usypiają młode - z pewnością jeszcze tu wrócę

nie odprowadzaj mnie mam chłodne ręce
siwieją skronie kuleję więc wolno
ale zdążę

nie piecz chleba na drogę
chcę poczuć jak mija głód kiedy mija człowiek






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1