Poetry

Istar


older other poems newer

8 september 2013

matka jest po to abyś wiedział, że masz dom

musisz uwierzyć, że to co dobre
nie pojawia się siłą


widzę matkę ptaków
między oknem a dachem
utkała coś na kształt ramion
wydłubuje z traw złote nitki
wiatr je usnuł
bawiąc się latem w przeplatanki

deszczu srebrne łańcuszki
zdobią długie szyje dachów
matka chroni pisklę 
od głodu, ognia i wojny

jest mniejsze od piąstki
którą zaciska dziecko 
matka odchyla palce
drobne jak witki młodej wierzby
przykłada do ust uczy pamiętać
kiedy braknie odwagi
by spojrzeć w jej oczy 

ten dotyk to droga od serca
pójdziesz w dobrą stronę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1