Poetry

Istar


older other poems newer

10 june 2014

kwestia wiary

zabawne, ile można wiedzieć i nie wiedzieć nic,
o tym co się rozumie. chleb, najjaśniejsza
z gwiazd. kto wymyślił konstelację dobrze
wiedział, że człowiek potrzebuje nazywać.

kiedy znudzą nas ludzie i okaże się,
że wcale nie byli wielcy, zacieramy 
ślad po nich. najadm się łapczywie
wszystkim - w czasie gdy dobro krąży,
nie gubiąc dróg i ludzi.

ustawiam półki na wysokości dłoni.
mówią - schyl się po książki. ukłoń.
od dziesięcu lat jestem na trzecim
rozdziale, bo nie wiem jakie imię 
nadać dziewczynie.

nic nie wiem, chociaż mówię.
lubię opowiadać, że zdarzyło
się komuś czego nie powtórzy.
dlatego warto. przyglądać się ludziom.
powtarzają nas. albo innych. są w odbiciach
marmurów. nad głowami mas, przywykłych
do wojen. czy ten dszcz, to tylko zjawisko
czy coś więcej.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1