Poetry

Miladora


older other poems newer

2 august 2011

matala


tam syrena w kamieniu płaskorzeźbą zaklęta
nad falami błękitu rozpościera ramiona
kołysana wśród szeptu morza wiatru i piękna
 
nie przemija wciąż czeka tajemnicza i zwiewna
żeby wrócić antyczną barwą czasu w galionach
jak dziewczyna w kamienną płaskorzeźbę zaklęta
 
migotliwa przeszłością która choć już zamknięta
razem z czyimś marzeniem dłutem chwil wyrzeźbiona
wciąż kołysze się wiatrem pośród morza i piękna
 
na piaszczystym cynobrze fal pochyla się ręka
odcisk stopy rzeźbiarza w piany kładąc strzemiona
lśni syrena w kamienną płaskorzeźbę zaklęta
 
patrzy w odblask lazuru chcąc by w morskich odmętach
kiedyś czarem ją schwytał odkrył wzrok pigmaliona
w kołysaniach poszumu wiatru morza i piękna
 
galatea-ligea w niezliczonych momentach
zawirowań legendy wciąż trwających weronach
jak dziewczyna w kamieniu płaskorzeźbą zaklęta
kołysankę śni szumem wiatru morza i piękna






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1