Poetry

bosski_diabel


older other poems newer

29 november 2012

Ale

tamtego dnia wszystko ukradli oprócz samotności 

już wiesz wschód zaczyna się czasem od ale
wytyczone granice jutra zza uchylonych drzwi
nasycone smakują za każdym razem inaczej 

mamy na imię tak samo jak wczoraj nie ma sensu tłuc murów
z chodników wyskrobywać ślady nieodbitych planów 
pytać bez odpowiedzi wątpić w poznane ale

choć uczymy się wzajemnie nie przeszkadzać
to ja nagminnie uderzam wersami w twoje ego

zasypiam razem z ostatnią trzeźwą myślą,
dziś przypadła mi rola pijanego szczęściem poety
wspomnienie czy sen - może skrzyżowanie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1