Poetry

bosski_diabel


older other poems newer

28 december 2012

Tak samo inaczej

animowane problemy stają na chodniku przejściem 

zmieniam pozycję  na wyjściową licząc na przyjście
tak cicho stąpasz w moim umyśle ty wczoraj ja dziś
taki niedorzeczny czas nie cofnę nie zagnę przestrzeni 
 
ale wystarczy przyjąć kurs między żebra na wylot 
umieścić tam garść mięty i rumianku niech zakwitnie
przed zachodem nakarmi ręce nawlecze na usta 
 
uchwyćmy moment gdy chwila traci równowagę
możemy się sobą upić wcale nie żeby zapomnieć 

  

  








  



  

  

  

  
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1