Poetry

bosski_diabel


older other poems newer

2 march 2013

Nietoper

nocą cienie wspmnień są dłuższe
bardziej zawikłane zachłanne na krew
sklejam fragmenty słów wyszeptanych
witraży spojrzeń utkwionych w źrenicach

za oknem bez zmian tylko kolory wyblakły
padają na - wznak absynt drapie w gardle
dosłownie - dokładnie siedzę przed lustrem
prowadzę monolog na poziomie wzroku

mam siebie na końcu języka






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1