Poetry

bosski_diabel


older other poems newer

27 september 2011

Zawieszanie

lato zamyka się w kasztanach ja w tobie

rudy wieczór już rozebrany kołysze się na suficie
cykady stroją skrzypce ostatnie promienie
na dnie filiżanki układają się do snu

pod koniec dnia dmuchawce gubią
czapki ja tracę wewnętrzny rezonans
noc za oknem ma hebanowe policzki
wypełnione gwiazdami

jak zawsze zawieszam wzrok na twoim niebie
zwiewam nad ranem razem z księżycem
czas najbardziej rdzewieje od łez
ja od jesiennej wilgoci i samotnych ranków

Z cyklu: Każdy
wiersz ma twoje imię.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1