27 września 2011
Zawieszanie
lato zamyka się w kasztanach ja w tobie
rudy wieczór już rozebrany kołysze się na suficie
cykady stroją skrzypce ostatnie promienie
na dnie filiżanki układają się do snu 
pod koniec dnia dmuchawce gubią 
czapki ja tracę wewnętrzny rezonans
noc za oknem ma hebanowe policzki 
wypełnione gwiazdami
jak zawsze zawieszam wzrok na twoim niebie
zwiewam nad ranem razem z księżycem
czas najbardziej rdzewieje od łez
ja od jesiennej wilgoci i samotnych ranków
Z cyklu: Każdy 
wiersz ma twoje imię.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade