Poetry

Sede Vacante


older other poems newer

1 december 2012

Te głupie, bezrozumne zwierzęta...

Gdyby psy porzuciły swe budy na rzecz atomowych laboratoriów,
tworząc armagedon  w stalowych futerałach,
gdyby ptaki wybijały się dla globalnej władzy,
strzelając z ptasich katiuszy,
gdyby konie pobudowały skarbce, by gromadzić sztaby ze złota,
a mrówki walczyłyby  w imię mrówczej religii
i stawiając miniaturowe ołtarze,
atakowały wrogów wiary,
 
gdyby wilki zabijały dla hecy,
dziki podpalały swe lasy,
wiewiórki wciągały kokę wśród drzew,
niedźwiedzie po samogonie
wyrywały kosze na  śmieci w pijackim amoku,
a bociany używałyby szminki  i cieni do powiek,
 
by piękno nabrało wartości…
 
Biada!
Świat oszalał!
Stanął na głowie!
Nic nie jest, jak trzeba!
 
Puknąłbyś się w głowę,
bo przecież
 
 to wszystko wymyślił człowiek…






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1