10 march 2012
Nie mów jej
Między nami
szaleństwo
zielonych
wpatrzonych w siebie
oczu
Autobusy odjeżdżają
dzień za dniem
na naszą polanę
Nie mów jej
o mnie
bo zniknę
kiedy tylko wstanie słońce
Podaj mi rękę
wsiądźmy do pociągu
i nie pozwól
by ta chwila
była ostatnią
z naszych wspólnych
chwil