Poetry

Noncia


older other poems newer

28 may 2013

Aniele

Twoje spojrzenie przeszyło całe moje wnętrze
od szczęścia oddzielona, lecz to cierpienie piękne.
Ciała splecione w miłosnym uścisku
teraz tak daleko, lecz sercu nadal bliski.
Aniele… Głębia Twoich oczu tkwi w mojej pamięci
w twych rozpiętych skrzydłach czułam się bezpiecznie.
Serce rozdarte, lecz wypełnione ciepłem
słowa tak banalne, ale uczucie coraz większe.
Oddech i dotyk delikatnością przepełniony
zbliżał mnie do Ciebie rozgrzewał jak malutki płomyk.
Tęsknota bardzo boli… Dusza krzyczy… Płacze!
Obraz wspomnień naznaczony spełnieniem moich marzeń.
Wznieśmy się dziś razem, zabierz mnie do nieba
gdzieś , gdzie będzie nasze sacrum w którym lękać się nie trzeba.
Zabierz mnie ze sobą... Proszę Cię uratuj!
Aniele nie zamilknę, pragnę połączenia światów.
Błagam Cię bądź przy mnie, oddam dziś, co zechcesz
zdradź mi swoje imię, udowodnij mi , że nie śnie.

 







Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1