Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

27 january 2012

kobieta

Kobieta z czarną chustą
na łysej  głowie
nikt nie wie dlaczego ich nie ma

pusty śmiech kostuchy
zaciskał się  na sercu
ledwo już bijącym, zmęczonym

marzenie o szklance czystej wody
przypierało do muru z rozpadających się cegieł biedy
nie umie płakać, życie jej nie nauczyło łez

twarda i silna dumnie idzie pustą ulicą
te uśmiechy spływają jak rześki deszcz wiosną
mogę odejść

z duszą i nowym życiem...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1