Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

26 october 2011

w drodze powrotnej

Niebo zaszło chmurami
gęstymi jak mleko
wylane na podłogę
i kropla do kropli
z cali w jedną
jak oczy zalane łzami
a policzki zarumienione
tak życie ograniczone.

Gdzie człowiek
gdzie zwierzę
równi sobie
nie mają pokory
żalu dla głupców
i złota dla biedaków.

Nikt nie widzi
że dziecko płacze
głodne nie odziane
głupiec w złoto ubrany
nie czuje zimna
w sercu swoim  - zamarzł.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1