Anna Maria Magdalena, 24 october 2011
Kto pyta nie błądzi
tylko czasem gubi drogę
nie bój się
słów
one nie bolą
obojętność zaś
bywa przejawem strachu
Anna Maria Magdalena, 24 october 2011
Na małej polance
kocyk rozłożony
na kocyku on i ona
nieśmiało w siebie wtuleni
kradną sobie spojrzenia
nie wiedząc dla czego,
ukradkiem musnoł jej lica blade
dłonią zimną
a jednak zadrżała
chcąc odwzajemnić
chłopca pocałowała
Anna Maria Magdalena, 23 october 2011
Wiesz
kiedyś umarłam
powstałam
mimo iż padłam
obudziłeś mnie
ze snu
dziwnie lekkiego
i choć ciało
cierpiącym było
w euforii się znów narodziło.
Anna Maria Magdalena, 23 october 2011
WIRUJE, WIJE SIĘ WIATR
SZARPIE POSCHNIĘTE LIŚCIE
ROZRZUCA JE TU I TAM..
TAK, OT TAK NATURALNIE
SWOBODNIE I LEKKO KŁADZIE
NA ZIEMI ZIMNEJ , MOKREJ
TO JUŻ JESIEŃ PONURA
MALUJE BARWAMI ŚWIAT
TROCHĘ SZAROŚCI DNIA
A TAM TROCHĘ SŁONECZNEJ ŻÓŁCI
GORĄCEJ CZERWIENI
I TAKIE TAM...
JESIEŃ..TO CAŁA JA
Anna Maria Magdalena, 22 october 2011
Tak po prostu,
życie przeżyć godnie
żyć swobodnie
wolną od troski wszelkiej
Tak po prostu
pomarzyć w samotności
śnić na jawie
a jednak we śnie zatracić się chce.
Tak po prostu pozostać sobą
jaką? spytasz...
znasz mnie..kapryśna dziewczynką
ucieknę do swojej samotni
pomyśle
powspominam
może nawet zapłacze
zostanę sobą
choć nie wiem
czy skromną...
Anna Maria Magdalena, 22 october 2011
Już jesień za oknem
szarym i smutnym,
ulicami snują się ludzie
smutni i zrezygnowani
szukają słońca
szukają szczęścia,
nie wiedzą
że mają to wszystko w kieszeni.
Anna Maria Magdalena, 23 june 2011
dziś rano
obudziłam się,
nie zasypiając
widzę
poprzez
zamknięte powieki,
czuję
nawet gdy
martwe już ciało.
Anna Maria Magdalena, 23 june 2011
Ty spływasz po mnie
jak ten deszcz swobodnie,
czysty i zimny
uderzasz we mnie
jak te grzmoty
znienacka,
zadrżałam niczym ''Nimfa'',
zabiło serce,
zabolało
nie nie
rozpaliło ciało,
ręką głaszczesz
łaskawie i miło
mokre od deszczu lica...
Anna Maria Magdalena, 22 june 2011
spojrzeć
świeżym okiem
pod księżyca łuną
spokojnie i cicho ,
zobaczyć
swoje w nim odbicie,
poczuć
ciepło.
Poskromić lęki,
odejdą posłuszne.
Zanim zasnę
na Twojej poduszce
cicho,
spokojnie,
bezpiecznie.