Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

13 march 2013

Ciemnica

tonie w mroku ulica
szarość ukradł już dzień
idzie wczesna ciemnica
lecz za wcześnie na sen

choć dopiero szesnasta
środek dnia byłby latem
teraz wsie oraz miasta
ciemną wkładają szatę

brzydko szaro i buro
wszystko nagle zszarzało
słońce siedzi za chmurą
swe promienie schowało

a dzień krótki się broni
wstaje ze słońcem rano
ale zmrok już go goni
i jest znowu tak samo

chociaż ciemno na dworze
serce wcale nie płacze
miło o takiej porze
wyjść z pupilem na spacer.

Autorka L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1