Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

18 march 2013

Jak kameleon

Jak kameleon...

kobieta zmienną jest istotą
to stwierdzi każdy mężczyzna
kocha diamenty perły złoto
uroda to jej talizman

czasami czarna jak kruk
a innym razem blondynka
przekracza fryzjera próg
jej atrybutem szminka

klamotów wszelkich gamę
nie mieści kosmetyczka
na sobie wciąż nowe ubranie
i nieodłączna spódniczka

rano w leginsach wygodnie
ładna w południe kiecka
wieczorem  wizytowe spodnie
tak ma kobieta od dziecka

jak kameleon zmienia skórę
tak ona zerka do lustra
o cerę dba i figurę
ciut w pasie i już za tłusta

panom trudne do zrozumienia
są ciągłe wszelkie zmiany
nie dopnie swego łapie migrena
a my tak już w genach mamy.

Autorka L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1