Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

6 april 2013

Ona się boi

ONA SIĘ BOI.......

Straszno i ciemno ona się boi
wieczorów szarych ciemności lęka
dygocze cała dwoi się troi
dla mnie uciecha dla niej udręka

posępna mina grymas na twarzy
i w migrenowy stan często wpada
ona się lęka o świetle marzy
jesienny nastrój mi odpowiada

pragnie jak miś przespać zapomnieć
długie wieczory wczesne ciemnice
może zaproszę ją teraz do mnie
i trochę słońca dla niej przemycę

ona się boi i nie pokocha
tych szarych dni oraz szarugi
często w poduszkę płacze i szlocha
jesienny okres dla niej za długi.

Autorka L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1