Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

17 april 2013

Wciąż tak samo tak samo wciaż

co się zmienić udało mija rok po roku
tak rozmyślam luźno siedząc sobie z boku
miałam schudnąć ale waga taka sama wciąż
ten sam kolor włosów oraz ten sam mąż

wydeptane co dzień takie same ścieżki
wciąż te same małe na sumieniu grzeszki
pogoda ta sama bo to zima przecież
Ty do mnie te same wciąż androny pleciesz

to samo noszę palto co zeszłego roku
i tak samo uwielbiam spacery o zmroku
zwyczajnie po swojemu żyję w tej przestrzeni
i niech tak zostanie bo nie chcę nic zmienić.

L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1