Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

19 september 2013

pomału chłodnieje-wiersz gwarowy




apiać zacznie duć
pomału chłodnieje
klekotun poleci
pietuch nie zapieje

trza wdziewać faradyny
gumniaki od ranka
jesień ta chazjajka
to nie ciamcialamcia

po kołdobach się szwenda
we wrota kołata
rychtyk swego pewna
kukrzysko jej chata

już się sztafiruje
i zakłada łachy
barabani w okna
ma ubaw po pachy

L.Mróz-Cieślik 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1