Poetry

Arwena


older other poems newer

21 july 2011

jest dobrze

jestem zabawna!

wkręcam śrubki w dupki
okolicznym pachołkom
obsiadam fastrygą męskie podkoszulki

jak mnie kole nuda
do budy uwiązana
ujadam z burkiem pobudka łajzy
a kury pieją
                pieją
                       pieją

wymyślam krótkie piosenki
wypycham motylami szmacianki dla dzieci
nie dziękują tylko modlą się za mnie ich matki

wypadły mi wszystkie zęby bo sypiam z dziadkiem do orzechów
na spółkę rozgryzamy grzechy swoje i cudze
nigdy nie jest za wesoło
żeby nagle nie mogło zrobić się smutno


a ty guglujesz objawy
potem dzwonisz i gadasz jak nakręcony
weź pigułkę
            weź pigułkę
                    weź pigułkę


biorę! w czopku
dziadka trzy razy dziennie

i jest cholera zabawnie!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1