21 april 2012
The Women Of The Opera
1zw. nie miałam wyboru
musiałam wbić pazury
taka rola kobiety
subtelnej na pozór róży
uwerturą zaszłam go po cichu
myślał
że przyszłam wtulić się w ramiona
fleur(s) du mal
Ref. piekielne libretto otworzyła przede mną
nosiła brzemię pokusy
arią otwierała moje serce
krusząc bezszelestnie
sopranem katowała duszę
zrzucając z piedestału
zasiadła na tronie
płomień w kobiecym ciele
Zatańczy ze mną mordercze
pasodoble w drugim akcie
2zw. mówił, że każdego dnia
odkrywa we mnie nowy płatek
zmieniałam maski
by olśniewać
jak duch przemierzałam
jego myśli
byłam fałszywą busolą
naprowadzającą w jednym kierunku
Ref. piekielne libretto otworzyła przede mną
nosiła brzemię pokusy
arią otwierała moje serce
krusząc bezszelestnie
sopranem katowała duszę
zrzucając z piedestału
zasiadła na tronie
płomień w kobiecym ciele
Zatańczy ze mną mordercze
pasodoble w drugim akcie
3zw. marzył o cyklach poematów miłosnych
skończył z piórem
w gardle
pozostając ślepy do końca
śpiewaj mój diable liryki
ansambl aniołów ciemności
poczuj jak niszczy cię
crescendo miłości
Śpiewaj mój diable liryki!
Ref. piekielne libretto otworzyła przede mną
nosiła brzemię pokusy
arią otwierała moje serce
krusząc bezszelestnie
między wersami skryję jej imię
nieśmiertelne kolce
primadonny
z podziemi opery
Zaśpiewam Ci, mój aniele muzyki!