30 august 2012
jakie to wszystko proste
wyrzuć pomiędzy bransoletki
sznury korali i pierścienie
zamknij na klucz w szkatule spełnień
choć koniec końców niespełnieniem
schowaj na samo dno torebki
ukryj w chaosie szminek cieni
w różach i błyszczkach gdzie najpewniej
na drobne z czasem się rozmieni
zawiąż w supełki na chusteczce
tak jak nadzieję i od święta
zajrzyj mu w oczy
patrzeć nie chcesz
spróbuj więc chociaż zapamiętać