Poetry

sam53


sam53

sam53, 23 november 2025

dużo śniegu poproszę

wiesz ile między nami wschodów i zachodów
ile dni ile nocy zaplecionych w przestrzeń
ile dotknięć jesieni ile ciepła chłodu
wpiszę jeszcze do wierszy jeśli to są wiersze

ile ramion otwartych zamkniętych zostanie
a ile pocałunków razem z tobą sfrunie
zanim księżyc nauczy się ciebie na pamięć
pozwolimy miłości ku słońcu się unieść

i choć jesteś daleko wydajesz się bliską
kiedy w ciepło mej dłoni swoje dłonie kładziesz
kiedy wierszem próbuję opowiedzieć wszystko
a ty w usta całujesz śniegiem w listopadzie


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 21 november 2025

sen po śnie

czasem śnisz się dwa razy

najpierw z poezją przy uchu
rozbierasz z bezpańskich myśli
sen spędzony z powiek
przykrywamy kołdrą

czasami księżyc zazdrośnie na nas patrzy
zawsze w pełni


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 20 november 2025

dla Ciebie

smutek a może to tylko ból
z którym odlatujesz w ciemność
czasem w nocny sen na wygniecionej poduszce
niespokojny nierówny jak zaokienny wiatr

nie potrafię go zrozumieć ani zapisać
w tym śnie zostajesz na później
jak wspomnienie albo nieskończony wiersz
który smakuje codziennie gorzką zbożową kawą

zapomnianym przytuleniem
muśnięciem warg w pocałunku
dotykiem ciepłej dłoni
z wiarą w uśmiech w słowo w dwa słowa

jutro mam usg serca


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

sam53

sam53, 19 november 2025

nihil novi ale przyjemnie posłuchać

jest słowo i ty w słowie
jest noc i ciemność w mroku
są gwiazdy - nasze obie
i księżycowy spokój

poranek - sen przy tobie
pobudka w resztkach nocy
jest radość pośród objęć
kiedy otwierasz oczy

jest moment - o nim później
jest czas dla ciebie dla mnie
są usta pocałunek
przy którym nikt nie zaśnie

jest jeszcze przeznaczenie
dwa słowa ciągle w szepcie
i nasza złota jesień
jak dobrze że w niej jesteś


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 17 november 2025

kwiatki na Święto Niepodległości

już nie ma w ogrodach konwalii
listopad z przymrozkiem się zbudził
rozdeptał ostatnie - ach żal ich
żal kwiatów i żal mi też ludzi
.
mgłę krzyków marsz przyniósł znad Wisły
w niej bzy nie chcą pachnieć - nie pora
majowe kasztany przekwitły
sczerniała nam biało-czerwona
.
ktoś race podpalił na wiwat
dym święta nie uniósł ku chmurze
niepokój mi serce rozrywa
a śniłem i fiołki i róże


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 17 november 2025

***

między sercem a sercem
tam gdzie jeszcze nasza nieobecność
gdzie nadziejom blisko
do słonecznych splotów
a melancholia łasa na wspomnienia
układa pasjans z samych róż

gdybym wcześniej wiedział że motyle
rozpoznają kwiaty po zapachu
już od dawna chciałbym być modraszkiem
ceikiem a nawet zwykłym bielinkiem kapustnikiem

ty miałabyś miejsce w ogrodzie
między bzem a jaśminem


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 16 november 2025

szczęście musi mieć swoją szerokość

od kiedy jesień w pocałunkach
sycisz mnie jeszcze przed puentą
jesteś w każdym szepcie
na końcu języka

od kiedy jesień w pocałunkach
nie szukamy się dłońmi
nasze ciała drżą bez dotyku

radość smakujemy bezwolnie


number of comments: 5 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 15 november 2025

jak w kolędzie

cicha noc jak w kolędzie
czy choć coś z niej pamiętam
czuję ciszę - jest wszędzie
rozpłynęła się w szeptach
.
nieobecna a żyje
i w gorączce i w chłodzie
gdy modlitwą jest przy mnie
choć pacierze nie w modzie
.
mgłą przysiada w rozmowach
skleja cienie w puentach
i jak magią gotowa
wypowiadać zaklęcia
.
czuję ją prawie wszędzie
jeszcze w sercu się huśta
cicha noc jak w kolędzie
z płatkiem śniegu na ustach


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 15 november 2025

sobotni ranek

budź tak co dzień
kawa druga kawa
wilgotne usta


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 15 november 2025

zwyczajna stłuczka

mglisty poranek
wpadliśmy na siebie
pocałunek myśli


number of comments: 0 | rating: 3 | detail


10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1