sam53, 28 november 2025
spacer z księżycem nad głową
z drzewami które od lat nigdzie nie chodzą
gdy późna jesień w srebrnym połysku szadzi
w pajęczynach zwieszonych mrozem na jałowcach
z trzeszczącym mchem pod butami
z myślą przy tobie
której pozwalam dojrzeć do ciemności
do sterylnej ciszy przekłamanej trzaskiem suchej gałęzi
z marzeniami splecionymi bezbożnie w nasze tet-a tet
gdy poddajemy się sobie bezwolnie
wpisani w ten sam wers wiersza
powiedz mi jeszcze
dobranoc dobranoc dobranoc
i niech wiatr rozwiewa twoje włosy
sam53, 28 november 2025
to miłe że idziemy w tę samą stronę
że deszcz pada a my bez parasola
to miłe pod jednym płaszczem
omijać kałuże na chodniku
i włos w ustach nie przeszkadza
i to co ma zamiar się przydarzyć
nawet jakbyśmy zostali nadzy
sami dla siebie
jak dwa serca
sam53, 28 november 2025
zbieg okoliczności
tych dwoje z wczorajszej fotografii pod wierszem
dzisiaj mijałem na ulicy
byli tak zapatrzeni w siebie
że nie zauważyli poety
zostawiłem im swoją miłość
sam53, 28 november 2025
świta
słońce gramoli się po gałęziach
dziwaczek zamyka się w kwiatach
pachniesz porankiem
lubię gdy zostawiasz wilgoć
na ustach
sam53, 26 november 2025
taniec
spójrz tak jakbyś chciała powiedzieć
weź mnie
uśmiechnij się całą sobą
w tangu serca grają jednym rytmem
tańcz!
sam53, 26 november 2025
córce
czasem patrzysz mi w oczy
jak twoja matka
nie było jeszcze ciebie na świecie
świat był mały
tylko twoja matka
patrzyła mi w oczy
jak ty
sam53, 26 november 2025
słowo - kocham
są słowa tak samo bliskie tobie i mnie
jak szept na ustach
jest zachwyt
przeznaczenie
i pocałunek na dzień dobry
jest miłość która nie mieści się w słowach
sam53, 25 november 2025
myśli
są noce kiedy myślami jestem przy tobie
pilnuję świateł ulicznej latarni
przywołując sen
w nim nigdy nie mamy siebie dosyć
ciemność wyprowadza nas na manowce
o świcie wracamy
śnić codzienność
sam53, 25 november 2025
o miłości
podobno samotność pisze
najpiękniejsze wiersze o miłości
nawet nie wiem kto pierwszy tak powiedział
a nawet gdybym wiedział
to nigdy nie napiszę
najpiękniejszego wiersza o miłości
mam Ciebie
sam53, 23 november 2025
wiesz ile między nami wschodów i zachodów
ile dni ile nocy zaplecionych w przestrzeń
ile dotknięć jesieni ile ciepła chłodu
wpiszę jeszcze do wierszy jeśli to są wiersze
ile ramion otwartych zamkniętych zostanie
a ile pocałunków razem z tobą sfrunie
zanim księżyc nauczy się ciebie na pamięć
pozwolimy miłości ku słońcu się unieść
i choć jesteś daleko wydajesz się bliską
kiedy w ciepło mej dłoni swoje dłonie kładziesz
kiedy wierszem próbuję opowiedzieć wszystko
a ty w usta całujesz śniegiem w listopadzie