sam53, 16 kwietnia 2025
każdy dzień z Tobą jest szczęśliwy
cieszy poranne słońce którym dzielisz się ze mną
nie muszę upominać się o pocałunki
razem z wierszem na powitanie dnia
podajemy się sobie na tacy
wiesz jak przyjemnie
zdejmować z siebie słowo po słowie
lubię tę wiosenną pewność siebie
akord spełnienia
zrobisz kawę
sam53, 11 kwietnia 2025
jesteś Wiosną w jej kwiatach
roztańczonych na łące
śpiewem ptaków od rana
wybudzonych przez słońce
jesteś chmurą obłokiem
może nazbyt ulotnym
snem za którym chcę pobiec
przeznaczeniem samotnych
sercem przebitym strzałą
które rzeźbię na płotach
i Miłością nieśmiałą
Wiosną w kwiatach mnie kochaj
sam53, 11 kwietnia 2025
*
Nie wiedziałem że Anna pisze wiersze
wczoraj całkiem poważnie poprosiłem ją
o przepis na szarlotkę
**
Kiedyś pewien malarz przyznał mi się
że wszystkie wschody słońca
malował o zmierzchu
***
Ostatnio poczułem się staro
jakaś długonoga laska z wyglądu osiemnastka
ustąpiła mi miejsca w tramwaju
sam53, 9 kwietnia 2025
wiosna - nawet nie wiem co powiedzieć
pogodowy galimatias
a jednocześnie błysk w twoich oczach
poranny pocałunek którym stawiasz na nogi
wszystkie zmysły
kolejny to szaleństwo
czułość trzeba mieć we krwi
jak tęsknotę za ciepłem w dłoniach
dotyk nawet we śnie sprawia przyjemność
noc z wieczornym szeptem
z najprostszym hasłem - weź mnie
magia libretto
obłęd sacrum
przyzwyczajamy się do siebie milcząc
muzyka serca usypia
sam53, 8 kwietnia 2025
za oknem wieczór i wiatr milknie
światła latarni cicho gasną
gdzieś za firanką wiosna kwitnie
zielenią pachnie całe miasto
i choć po nocach bywa zimno
a łąki srebrzy siwa rosa
wiosna wydaje się być inną
tę inność chciałbym jeszcze poznać
w bieli konwalii w bzu fiolecie
a może w ślubnej sukni gruszy
ta inność gdzieś przy sercu gniecie
gotowa mi się zawieruszyć
tę inność wpiszę w twoje imię
niechaj się złączy z tą w obłokach
już północ - usiądź wreszcie przy mnie
w kolorach wiosny chcę cię kochać
sam53, 7 kwietnia 2025
wieczorem szukam świateł
przeciągniętych przez zachodzące słońce na stronę nocy
słów pod poduszką które pachną wczorajszym szeptem
razem zdejmujemy cienie z pogniecionej pościeli
zbieramy rozsypane po podłodze marzenia
.
lubię gdy całą sobą zostajesz na ustach
nie wiem kiedy Poezja rozsuwa uda
sam53, 7 kwietnia 2025
dzisiaj niech będzie dzień dobry
a czy wczoraj było gorzej
śniłaś mi się po bożemu
i noc trwała zaledwie kilka chwil
żadne lata świetlne żadne jesienie
obudziłaś pocałunkiem jak zwykle
dzisiaj niech będzie dzień dobry
do wieczora - wieczorem nie mów dobranoc
boję się ciemności
która wypełza ze szczelin w podłodze
wiesz że nocą przychodzi śmierć
jedną rękę kładzie na ustach drugą przywołuje ciszę
przez zamknięte okna
cienie aniołów wynoszą ostatnie ślady życia
wieczorem nie mów dobranoc
może sprawdź czy pod akacją zachodzi słońce
chcę wiedzieć
skąd na wiosnę tyle pustych miejsc w ogrodzie
sam53, 6 kwietnia 2025
zanim numer jego spiszę
niechaj wiatr go niesie w chmury
albo wyżej jeszcze wyżej
uśmiechnęłabyś się z góry
wszystkim gwiazdom gdzieś pod niebem
wierszom napisanym we śnie
mnie i sobie chociaż nie wiem
czy przypadkiem nie za wcześnie
widzę radość w twoich oczach
rozbłysk szczęścia w morzu wiosen
uśmiech który w sercu powstał
zanim usta rzekły - proszę
widzę coś czego nie było
wiatr ją w kwiatach dziś rozwiewa
kiedy oczy mówią - miłość
usta milczą - dusza śpiewa
sam53, 5 kwietnia 2025
jest jedna przestrzeń w której
krzyżują się tęsknoty
nieodkryte wspólne drogi
niezbudowane mosty życzeń
sny jeszcze niewyśnione
niezmierzone marzenia chęci i zamiary
jest samotność przebrana w świąteczne ubranie
która czasem stroi się w piórka
codzienność ułożona na półkach w regale
filiżanki wciąż pachnące kawą
szczęście zawieszone pomiędzy ustami
i pocałunek dopisany do wiersza
w przestrzeni między tobą a mną rośnie czereśnia
z której jeszcze nikt nie zjadł żadnego owocu
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.