Poetry

sam53


older other poems newer

6 october 2012

jak trudno

zapisałaś się w pamięci niczym kartka
jeszcze wczoraj chciałem rzucić ją pod stół 
chociaż słowa pozostały mgłą na wargach 
z najpiękniejszych dwa ci powiem dzisiaj już 

zapisałem cię jak datę w telefonie 
albo ciszę która burzy noc bez snu 
jesteś we mnie jak początek i jak koniec 
choć właściwych słów zabrakło dzisiaj znów 

zapisałem cię uśmiechem po horyzont 
łza radości wypłynęła poza zdrój 
wiesz jak trudno jest po drodze się wyminąć 
a tak bardzo chcę powiedzieć 

jestem twój






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1