Poetry

sam53


older other poems newer

16 october 2012

gwiazda

nie zrywaj stokrotek nawet kiedy boso
przychodzisz do lasu ze spuszczoną głową
popatrz proszę w niebo gwiazdy zaraz wschodzą
one wraz z księżycem grają słowo w słowo

staraj się policzyć te co już spadają
rozwieś je na drzewie jak liście rzędami
bo wtedy z radości ślipiami mrugają
też chcą być szczęśliwe księżniczki i damy

i tak życie mija w gwiazdach zapisane
żeby chociaż jedna spaść zechciała tobie
one w utrzymaniu wcale nie są tanie

i gasną przedwcześnie...przyjdę na jej pogrzeb






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1