16 november 2012
czy można bardziej wprost
kiedyś chciałem czytać wszystkie twoje sny
przyklejać od nowa kartki w kalendarzu
niezwykłe marzenia kłaść w zwyczajne dni
by zmieniły barwę nabrały wyrazu
dzisiaj kiedy pamięć strzępi brzegi chmurom
a wspomnienia gubią obcasy po drodze
chciałbym ci powiedzieć że jesteś tą górą
na którą dwa razy z miłością nie wchodzę