5 february 2013
bezbarwni
odchodzisz bez sensu
zagryzam wargi
wspomnieniem deszczu
parasol nie zawsze bywał dziurawy
a kołdra zbyt krótka
przepuściliśmy najlepsze lata przez wyżymaczkę
aż marzenia straciły kolory
5 february 2013
odchodzisz bez sensu
zagryzam wargi
wspomnieniem deszczu
parasol nie zawsze bywał dziurawy
a kołdra zbyt krótka
przepuściliśmy najlepsze lata przez wyżymaczkę
aż marzenia straciły kolory