Poetry

sam53


older other poems newer

25 october 2013

gość

 
nie otwierasz każdemu drzwi na oścież
mówiąc
proszę wejdź
nie ma powodu by się kłaniać nisko w pas

a wont!
brzmi obco i nader obcesowo

chociaż gdy pojawia się nocą
i układa sny na poduszce
jesteś skłonna by został do rana
a on nawet progu nie przekroczył


naiwniak






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1