25 october 2013
gość
nie otwierasz każdemu drzwi na oścież
mówiąc
proszę wejdź
nie ma powodu by się kłaniać nisko w pas
a wont!
brzmi obco i nader obcesowo
chociaż gdy pojawia się nocą
i układa sny na poduszce
jesteś skłonna by został do rana
a on nawet progu nie przekroczył
naiwniak
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade