Poetry

sam53


older other poems newer

5 december 2013

zjawa

 weź ją jak pokutę przed konfesjonałem 
i nie czekaj zgody wszak już jest nagrodą 
niesie ci pochodnię święty ogień talent 
taka niezwyczajna nie grzeszy urodą 
 
poczęstuj kieliszkiem wytrawnego wina 
nakarm słów melodią po zachwyt bez granic 
prawdziwe miłości w tańcu się zaczyna 
więc zatańcz z nią pierwszy zatańcz i ostatni 
 
wieczorem przygotuj pachnące posłanie 
rano zaś urzeknij pyszną czarną kawą 
a wtedy na zawsze u ciebie zostanie 
och!
uszczypnij się w rękę
bo może być zjawą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1