Poetry

sam53


older other poems newer

20 february 2014

na Majdanie

jeszcze niedawno sama w tłumie
stałaś w dziurawym starym swetrze
w pół zamyśleniu w pół zadumie
drżąca jak mroźne tu powietrze

spętana sznurem swych przekonań
głucha na myśl szumiącą w głowie
że ci co przyjdą jutro po nas
sen o miłości zdejmą z powiek

poruszą słowem jeśli w słowach
otwartość staje się otwartą
poruszą wiarą która porwać
może do walki za normalność

nie będziesz sama na Majdanie
będziemy z tobą a ty przy nas
pozwól cierpliwym być nasz Panie
niech żyje Wolna Ukraina






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1