Poetry

sam53


older other poems newer

13 april 2014

wieczór

wieczór rozłożył się w purpurze
zachodzącego w chmurach słońca
bladą czerwienią która później
ciemnym fioletem się zaniosła

tańcem kolorów przytłumionych
szarością mroku jakże bliską
nadzieją nocy która dla mnie
w tej chwili staje się niezwykłą

wieczór rozłożył się dywanem
myśli kwitnących jak konwalie
czujesz jak wokół cudnie pachnie
spójrz - srebrny księżyc dla nas wstaje






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1