Poetry

sam53


older other poems newer

29 may 2014

nagi wiersz

w tym śnie rozwijamy nagość
z brzegu w brzeg
ściskamy w dłoniach różowe kwiatki na pościeli
czekając aż wyrosną spod palców
zapachem naszych ciał
oddechami kołyszemy szepty
po chwilę szczęśliwszą o kolejny uśmiech

rozpinamy pragnienia niczym firanki w oknach
chwytając pojedyncze promienie w przymknięte oczy
pozwalamy zaskoczonej wyobraźni
na otwieranie nieokreślonych furtek
w kwitnących tajemnicą ogrodach

delikatnym Braillem rozbudzamy w sobie gorączkę
splątani nią do białości

ślepniemy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1