Poetry

sam53


older other poems newer

1 june 2014

na dzień dziecka

na wiatr na smutki niepogodę
zwyczajne "hej" na powitanie
na radość którą słyszę w głosie
nawet gdy rano z łóżka wstajesz

na słowo "kocham" gdzieś w przelocie
i w biegu niedopitą kawę
nienapisany wiersz trzy grosze
i całus - jego też zostawię

a że dzień dziecka dzisiaj właśnie
życzenia się na usta cisną
kochaj mnie Słodka zanim zasnę
choć czasem jestem kwaśną wiśnią






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1