22 june 2014
uśmiech
promieniem słońca zza firanki
obudzę uśmiech na twych ustach
niechaj pochmurną twarz rozjaśni
pogodne myśli wnet rozhuśta
niech spocznie obok na poduszce
odgarnie włosy i przytuli
muśnie oddechem tuż za uszkiem
kwiatki policzy na koszuli
niech zalśni w oczach pełnym blaskiem
wpadnie na kawę
jak
przez okno
wiesz że przy tobie już nie zasnę
mój ty uśmiechu
chcę cię dotknąć