Poetry

sam53


older other poems newer

22 june 2014

uśmiech

promieniem słońca zza firanki
obudzę uśmiech na twych ustach
niechaj pochmurną twarz rozjaśni
pogodne myśli wnet rozhuśta

niech spocznie obok na poduszce
odgarnie włosy i przytuli
muśnie oddechem tuż za uszkiem
kwiatki policzy na koszuli

niech zalśni w oczach pełnym blaskiem
wpadnie na kawę
jak
przez okno
wiesz że przy tobie już nie zasnę
mój ty uśmiechu
chcę cię dotknąć






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1