6 july 2014
jednym jabłkiem
nim w sadzie jabłka znów dojrzeją
i się sczerwienią winobluszcze
noce zatęsknią za maciejką
dni jak co roku będą krótsze
w zachodach słońca w chmur fiolecie
w mglistych obłokach nad łąkami
w szepcie dwa słowa wiatr przyniesie
i pocałunki jak aksamit
wieczory zejdą na rozmowach
sny i marzenia noc wypełnią
a my złączymy nasze słowa
jak dwie połówki jabłka w jedno