Poetry

sam53


older other poems newer

5 january 2015

biała róża

przyszła na chwilę zanim cisza
rozkołysała się w pacierzach
w modlitwach których nikt nie słyszał 
a i odmawiać nie zamierzał

snem który boli na wspomnienie
w niezapisanych dotąd słowach
w historii której opowiedzieć 
nikt chyba nigdy nie próbował

jak noc po której już się nie śpi 
i słońce jakby później wstaje 
gdy gaśnie płomień zwykłej świecy
a świt powoli budzi pamięć

przyszła na chwilę czas przystanął
kwiaty powiędły po ogrodach
i tylko jeszcze róże pachną
wszystkie są piękne

białą podaj






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1