Poetry

sam53


older other poems newer

23 february 2015

mój kochany

Ubierz mnie w cień spóźnionej wiosny
w bezmiar tęsknoty rozmarzenie
w sekretny uśmiech jeszcze drżący
myślą o choćby siódmym niebie

ubierz mnie w świtu lekką mgiełkę  
na usta połóż czerwień malin 
weź obie dłonie w swoje ręce
i całuj całuj mój kochany 

w ramionach wiatru wzlećmy w górę
w sen niekończącej się poezji
będę ci weną - twoim piórem
a ty mi wieszczem będziesz pierwszym

wzlećmy w dwóch słowach zakochaniem
czy coś od niego jest piękniejsze 
niechaj już zawsze tak zostanie
ubierz mnie miły w swoje wiersze






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1